Noc w bibliotece? Zapowiada się ekscytująco! Noc Bibliotek to czas, aby odkryć wyjątkowe moce biblioteki w niecodziennych okolicznościach. A jaka jest najbardziej wyjątkowa moc, jaką mają biblioteki? Książki i ludzie, którzy się wokół nich gromadzą! Zapraszamy do zbudowania programu waszej Nocy Bibliotek wokół książki, czytania i magii, która dzieje się w bibliotece!
Nocna pora to dobry czas na festiwal w bibliotece! Na początek wybierzcie hasło przewodnie – fantastyka, manga, kultura azjatycka? Zróbcie rozeznanie wśród swoich młodych czytelników i wspólnie wymyślcie atrakcje, jakie będą czekały odwiedzających. Może to być muzyka z DJ-em, pokaz tańca, konkurs na najlepsze przebranie (może za ulubioną postać literacką?). Jeżeli są wokół was młodzi ludzie zafascynowani cosplayem (czyli tworzeniem przebrań i wcielaniem się w fikcyjne postaci, często z książek, mang, anime, gier), możecie zaprosić ich do biblioteki i zorganizować pokaz stworzonych przez nich strojów. Możecie zastanowić się nad stworzeniem w jednym z pomieszczeń waszej biblioteki escape roomu, czyli pokoju zagadek (pomysł na escape room w bibliotece znajdziecie na stronie CEO: https://biblioteka.ceo.org.pl/literacki-pokoj-zagadek-czyli-escape-room/).
Inspiracją jak może wyglądać taki festiwal jest Bibliotekon organizowany przez Bibliotekę Publiczną w Lipnie: http://www.biblioteka.lipno.pl/newsView,321,bibliotekon-2024—relacja,PL
Debaty mogą kojarzyć się z czymś nudnym, jednak wiele zależy od formatu i… tematu. Zaproponuj debatę na temat rozpalającej emocję i wyobraźnię kwestii z książki. Czy Elizabeth Bennet faktycznie kochała pana Darcy’ego? Czy Dumbledore to rzeczywiście tak jednoznacznie pozytywna postać? Dlaczego wielkie orły nie pomogły Frodowi zniszczyć Jedynego Pierścienia? Czy historia Romeo i Julia naprawdę może być uznana za romantyczną? Który smok jest groźniejszy – Smaug („Hobbit, czyli tam i z powrotem”) czy Drogon („Gra o tron”)? Na te i inne pytania możecie spróbować odpowiedzieć w Wielkiej Debacie Bibliotecznej. Debatę możecie zorganizować na zasadach debaty oksfordzkiej, gdzie dwie drużyny zawczasu przygotowują argumenty na poparcie bądź obalenie danej tezy. Po zebraniu drużyn (a przed wyruszeniem w drogę!), każda ekipa przygotowuje się czytając (ponownie) wybraną książkę, której dotyczy debata i przygotowuje ustaloną liczbę argumentów na „tak” lub „nie” postawionej tezy. Biblioteka będzie miejscem wielkiego finału.
Jeśli chcecie dowiedzieć się więcej o debatach oksfordzkich, to krótki instruktaż na temat organizacji takiej debaty możecie znaleźć m.in. na kanale Stowarzyszenia Mówców: https://www.youtube.com/watch?v=shQIlDd4Khs
Dociekania filozoficzne to forma zajęć odpowiednia dla dzieci, nastolatków i dorosłych. Warsztaty bazują na ciekawości, naturalnym zainteresowaniu światem i pytaniach, jakie rodzą się w naszych głowach na temat otaczającego nas świata. Już z pierwszoklasistami można dociekać czym jest przyjaźń, miłość, sprawiedliwość, piękno. Nie musimy szukać odpowiedzi, możemy po prostu zadawać pytania i towarzyszyć młodym ludziom w eksplorowaniu tematu.
O tym, czym jest filozofowanie, czyli dociekania filozoficzne, możecie dowiedzieć się więcej z krótkich filmów na kanale Wydawnictwa Uniwersytetu Łódzkiego: https://www.youtube.com/watch?v=4BFv9WGrbxo, https://www.youtube.com/watch?v=pZOvfGp_cPY
Zarówno przed Nocą Bibliotek, jak i w jej trakcie możecie nagrać krótkie filmiki podobne do tzw. rolek na Instagramie lub filmików na TikToku. Krótkie filmiki pokazujące bibliotekę, jej wnętrze, pracowników, a może maskotkę przeżywającą różne przygody możecie puścić na ekranie w bibliotece jako tło do innych wydarzeń. Później mogą z powodzeniem ozdobić wasz profil na Facebooku lub innej platformie społecznościowej.
Jak książki, to też ich pisanie! Zaproś młodszych i starszych uczestników na warsztaty z kreatywnego pisania. Forma warsztatów zależy także od waszej kreatywności, ale możecie skorzystać z kilku sprawdzonych pomysłów. Połóżcie na stoliku przed zebranymi osobami jakiś przedmiot, np. jabłko lub wazon. Poproście, aby przez 15 min uczestnicy pomyśleli nad historią, której ten przedmiot jest bohaterem. Dla urozmaicenia możecie umówić się na konkretną konwencję, np. opowiadania fantasy, romansu, kryminału, powieści noir. Inną metodą jest wybranie pięciu słów, które będą musiały pojawić się w krótkim opowiadaniu stworzonym przez uczestników. Dajcie się ponieść wyobraźni, im (pozornie) dziwniejszy dobór słów, tym lepiej! Może to być np. smok, skarpetka, Xbox, torebka kiszonej kapusty, poduszka. A może wymyślicie coś jeszcze dziwniejszego? Niech wyobraźnia pracuje!
Zaproś uczestników do stworzenia swojej własnej, kreatywnej poezji. Metoda nazywa się z angielska black out poetry i polega na tworzeniu wierszy ze słów wyjętych z fragmentu prozy. Każdy uczestnik będzie potrzebował kawałka tekstu (z gazety, książki, czasopisma, może też być skserowany), ołówka i czarnego flamastra. Z otrzymanego tekstu każdy uczestnik wybiera kilka słów, które szczególnie do niego przemawiają i zakreśla je ołówkiem. Słowa będą czytane od lewej do prawej i od góry do dołu, więc ważne jest, żeby świadomie wybrać słowa w pasującej nam kolejności. Najlepszą metodą jest przeskanowanie tekstu wzrokiem (nie dokładne czytanie) i wyłapywanie słów, które szczególnie do nas przemówią – takich słów-kotwic. Szukamy też słów-łączników, które dobrze uzupełnią się z naszymi kotwicami. Wszystkie wybrane słowa zakreślamy ołówkiem, a kiedy skończymy, niepotrzebne słowa zamalowujemy czarnym flamastrem. Na końcu można wiersz przepisać na czysto lub ozdobić zakreśloną kartkę. Przykład black out poetry możecie znaleźć np. tu: https://blogkreatywny.pl/poezja-negatywna-blackout-poetry/
Prosty, lecz jakże przyjemny i angażujący pomysł! Sprawdzi się zarówno z dziećmi, młodzieżą, jak i z dorosłymi. Przygotuj kilkanaście lub nawet kilkadziesiąt pytań (w zależności od tego, jak długo chcecie grać) związanych z książkami, literaturą i waszą biblioteką. W formule podobnej do popularnych pub quizów (quizów skierowanych do dorosłych, które najczęściej odbywają się w pubie lub barze) pytania powinny być otwarte. Uczestnicy zgłaszają się w 2-4 osobowych drużynach, którym nikt z zewnątrz nie może podpowiadać. Każda drużyna ma kartkę, na której notuje odpowiedzi na zadane przez prowadzącą/prowadzącego pytania. Na każdą odpowiedź jest 30 sekund. Po upływie tego czasu trzeba zapisać swoją ostateczną odpowiedź, a prowadząca/y przechodzi do następnego pytania, aż wyczerpie się pula pytań. Potem drużyny wymieniają się swoimi kartkami z odpowiedziami, tak aby sprawdzać nawzajem swoje odpowiedzi. Prowadzący/a czyta po kolei prawidłowe odpowiedzi na pytania, a drużyny podliczają sobie nawzajem punkty – dobra odpowiedź to 1 pkt, zła – 0 pkt. Dla zwycięskiej drużyny można przewidzieć nagrody!
Klasyczne bingo w wersji bibliotecznej. Przygotuj kartkę z siatką pól, np. 4×3. Nad siatką pól napisz „Znajdź osobę, która… i wpisz w odpowiednie pole jej imię”. W każdym polu wpisz jedno zdanie związane z waszą biblioteką lub literaturą, np. „Czytała wszystkie książki z serii o Harrym Potterze”, „Wie, gdzie w bibliotece jest łazienka”. Zadaniem uczestników jest znalezienie osoby, która deklaruje, że spełnia dany warunek i wpisanie jej imienia w odpowiednie pole. Imiona nie mogą się powtarzać lub mogą powtarzać się najwyżej dwa razy (w zależności od ilości osób biorących udział w zabawie). Osoba, która pierwsza wypełni pola imionami, krzyczy „Bingo!” i wygrywa. Ale uwaga! Sprawdzamy na głos zwycięskie bingo, aby upewnić się, że wszystkie pola są uzupełnione właściwymi imionami. To dobry sposób nie tylko na szybki przegląd wiedzy o książkach i bibliotece, ale także na poznanie się bibliotecznych bywalców.
Impreza czytelnicza dla moli książkowych! Strefa czytania i relaksu to prosty, ale wcale nie tak oczywisty pomysł. To miejsce spotkań ludzi, którzy chcą po prostu poczytać książki. Dobrze zaaranżowany kącik z fotelami, pufami, poduszkami, łagodnym światłem i sugerowanymi na wieczór książkami. Można sięgnąć po coś nowego i pogrążyć się w lekturze. W dzisiejszym świecie pełnym bodźców taki spokojny kąt potrafi być największą i najbardziej upragnioną atrakcją.
Idea reading party przywędrowała do nas z Nowego Jorku, choć mole książkowe odkryły już ją dawno temu. Możliwa inspiracja: https://www.mik.waw.pl/projekty/orbita-literacka-reading-party-w-elektrze/
W czasie tego działania piszemy historię oddzielnie, a jednak wspólnie. Na kartce papieru (A4 lub większej) pierwsza osoba pisze pierwsze zdanie historii w taki sposób, by ostatnie słowo znalazło się w nowej linijce, np.
Dzień był pochmurny i mglisty, a komisarz Wiśniewski dopijał dopiero swoją poranną kawę
Następnie pierwsza osoba zagina kartkę tak, by napisane zdanie nie było widoczne, ale równocześnie aby widoczne pozostało ostatnie słowo (zgięcie kartki można dodatkowo spiąć spinaczem biurowym). Podaje kartkę następnej osobie, która robi analogicznie – dopisuje do widocznego ostatniego słowa swoje zdanie, które w jakiś sposób do niego nawiązuje. Drugie zdanie musi zmieścić się obok ostatniego słowa pierwszej osoby (w tym przypadku obok kawę), ale ostatnie słowo musi zostać zapisane w następnej linijce. Druga osoba zagina kartkę tak, by całe dopiero co napisane zdanie zostało zakryte, pozostawiając widoczne ostatnie słowo w kolejnej linijce i podaje kartkę osobie trzeciej. Kiedy na kartce nie będzie już miejsca na kolejne zdania, rozwińcie zagięcia i przeczytajcie całą stworzoną wspólnie historię. Jeśli chcecie utrzymać dynamikę, najlepiej aby w grupie nie było zbyt wiele osób. Jednocześnie wspólną historię tworzyć może kilka grup albo w jednej grupie może krążyć więcej niż jedna kartka. Co ciekawego udało wam się stworzyć?
Kalambury, które wszyscy znają i lubią, tylko… literackie! Hasłami mogą być tytuły książek (w tym bibliotecznych nowości, które dopiero chcecie wypromować), imiona bohaterów czy nazwy fikcyjnych krain.
Każdy uczestnik w określonym czasie (np. przez godzinę od 17:00 do 18:00) może napisać na karteczce tytuł książki, której jego/jej zdaniem powinno przypaść miano Książki Wszechczasów i wrzucić swój głos do urny. Następnie o ustalonej godzinie wszystkie tytuły, na które oddano głos, spisuje się na oddzielnych karteczkach i umieszcza w losowych grupach. Podział na grupy warto umieścić na dobrze widocznej tablicy. Losowanie do grup A, B, C, D itd. można wykonać uroczyście, losując karteczki ze szklanej kuli lub innego ciekawego pojemnika. W każdej grupie powinna być parzysta i niezbyt liczna ilość książek, np. cztery. Następnie książki rywalizują ze sobą w systemie pucharowym. W danej grupie każda książka rywalizuje z każdą, zdobywając punkty poprzez głosowanie uczestników Nocy Bibliotek. Głosowanie może mieć różną formę: od podniesienia ręki, naklejenia karteczki w odpowiednim kolorze do tablicy, po porównanie głośności oklasków na wyczytanie tytułu danej książki. Z każdej grupy wychodzą dwa zwycięskie tytuły, które następnie rywalizują z konkurentami z innych grup w 1/8 finału, następnie w ćwierćfinale, półfinale i wreszcie dwie ostatnie – w wielkim finale. Zasada „drabinki” jest podobna, jak na Mistrzostwach Świata w piłce nożnej.
Noc Bibliotek to noc przepełniona magią, a więc doskonała na Turniej Trójmagiczny! Na turniej składają się trzy konkurencje sprawnościowo-umysłowe. Konkurencje można wybrać dowolnie, kierując się grupą wiekową uczestników. Zadania mogą być też wykonywane przez drużyny rodzinne i przyjacielskie. Konkurencjami mogą być np. rozwiązywanie sudoku (zamiast cyfr można użyć symboli ze świata Harry’ego Pottera), układanie z rozsypanki symbolu Insygniów Śmierci, złożenie miotły z rozrzuconych kijów, miękkich witek i sznurka, odnalezienie ukrytego w bibliotece skarbu, kierując się wskazówkami zaszyfrowanymi w formie zagadek itp. Wszystko oczywiście na czas. Wygrywa osoba lub drużyna, która zwycięży w co najmniej dwóch konkurencjach. Można też przyjąć system punktowy w zależności od trudności zadania (np. 1 pkt za pierwsze, najłatwiejsze zadanie; 2 pkt za drugie; 3 pkt za trzecie), wówczas wygrywa osoba lub drużyna z największą ilością punktów.
Opracowanie: Justyna Szymańska